Notujemy, żeby utrwalić w pamięci to co słyszymy albo o czym czytamy. Robimy to w czasie wykładu, lekcji, spotkania czy szkolenia. Ale spisywać można też własne pomysły, zadania i przemyślenia. Dzięki temu porządkujemy rzeczywistość, która nas otacza.
Jak to robić? Jest kilka sposobów, ale najważniejsze, żeby nasze notatki były czytelne dla nas samych.
Każda z metod ma zalety i wady, nie każdej trzeba się kurczowo trzymać i można wykorzystać różne elementy w jednym zapisie. Zachęcamy do eksperymentowania i twórczego notowania. W końcu, ogranicza nas jedynie kartka papieru i własna pomysłowość. Niech notatnik stanie się naszym polem do popisu!
Znasz metodę Cornella? To jeden z najprostszych sposobów notowania, wystarczy podzielić stronę notatnika na 3 części i nadać jej tytuł. Z prawej strony zapisz treść, przy czym staraj się zanotować główne zagadnienia, twórz skróty i własne symbole, dodawaj słowa-klucze. Z lewej strony wpisz odwołania czyli pytania i odnośniki, które przypomną Ci o czym jest cała notatka – zrób to po zajęciach, dzięki temu utrwalisz zapisane wiadomości. Na dole strony zrób podsumowanie – wystarczą dwa, trzy zdania, które przydadzą się przy powtórkach i szybkim przeglądaniu notatek.
Notowanie metodą Cornella.
Zalety:
– łatwe do wdrożenia „od zaraz”
– ułatwia zapamiętywanie już w czasie notowania
– gwarantuje porządek w notatkach
– ułatwia powtórki
Wady:
– trudna do zastosowania jeśli wykład ma zbyt szybkie tempo
– dużo pisania, niektórzy mogą nie nadążać